Kilka szybkich informacji co u mnie:
- generalny przegląd stoi w miejscu. Od lipca będę mieć wykupione prywatne ubezpieczenie zdrowotne, więc będzie trzeba się zmobilizować i ruszyć z kopyta.
- w II połowie lipca udaję się na urlop, w związku z czym już teraz zaczął pojawiać się lekki lęk i niepokój w życiu codziennym. Będą to pierwsze wakacje z nową psią towarzyszką, więc będzie bardzo ciekawie i mało relaksująco ;) Od razu uprzedzam, że daily holiday blog w tym roku nie będzie, ale jakąś krótką relację z wakacji zapewne wrzucę.
- mam dość ciągłych odwiedzin. W weekendy musimy wychodzić z domu, bo inaczej non stop ktoś do nas przychodzi. I zazwyczaj nie są to towarzyskie odwiedziny, a przychodzenie po prośbie. Niestety rodzina wciąż żyje w przekonaniu, że jak jesteśmy w domu (szczególnie po południu), to znaczy, że już nie pracujemy, a najlepszą formą relaksu jest dla nas wysłuchiwanie co wydarzyło się w serialu oraz sprzątanie po dzieciach.
- zbliża się lato a wraz z nim, jak co roku, smętne myśli, że nie mogę tak jak inni, itd...
I to by było na tyle ;)
0 komentarze:
Prześlij komentarz