Od jakiegoś czasu zaobserwowałam, że dorośli ludzie mają duży problem z samodzielnym podejmowaniem decyzji. A zaczęło się od kuzynki, która o wszystko pyta swojego męża, a jeśli nie ma go pod ręką - to pierwszą lepszą osobę. I pyta dosłownie o wszystko: czy dzieciom ubrać kurtkę, czy dać jeszcze łyżkę obiadku czy nie, czy odkurzyć teraz czy potem, a w skrajnych przypadkach o podjęcie decyzji pyta... swoich dzieci!
Myślałam, że taka jest jej natura, taki ma charakter. Ale coraz częściej zaczęłam zauważać, że inni również mają problem z podejmowaniem decyzji. O zgrozo, większość naszych klientów domaga się, żebyśmy to my podejmowały za nich decyzję! Bo potem, zamiast czuć się winnym, można mieć do kogoś pretensje. Typowe "księgowa mi tak kazała".
Kolejny przykład to ciocia, która zastanawia się czy robić remont domu. I zamiast porozmawiać o tym z drugim decydentem, czyli swoim mężem, to za przeproszeniem ględzi wszystkim dookoła włącznie z sąsiadkami. I to już nie jest zwykłe pytanie o radę. A już najbardziej nie lubię pytania "co byś zrobiła na moim miejscu".
Co istotne, jest różnica między pytaniem kogoś o radę, a zrzucaniem odpowiedzialności. Bo właśnie tak bym to określiła. Osoby mające trudności z podejmowaniem decyzji boją się brać odpowiedzialność i wolą obarczać tym osoby trzecie. I jest to mega niedojrzałe. Dziwić może fakt, że piszę o tym ja - osoba z nerwicą, u których bardzo często pojawia się ten problem. Odkąd zdałam sobie z tego sprawę, zaczęłam brać sprawy w swoje ręce. Z resztą mam w sobie cechy przywódcy, więc podejmowanie decyzji za innych nierzadko daje mi uczucie satysfakcji.
Wiadomo, zdarzają się sytuacje trudne, gdzie naprawdę nie wiem, jak postąpić, co mam zrobić. I wtedy sama chętnie zrzuciłabym na kogoś tę odpowiedzialność. Ale czy wówczas czułabym się spokojniej? Nie. Zawsze będzie się pojawiać "co by było gdyby...".
Przekaz posta jest prosty do zrozumienia i trudny do wykonania: zacznijcie brać sprawy w swoje ręce, starajcie się samodzielnie podejmować decyzje i nie zrzucajcie odpowiedzialności na innych. Nagrodą będzie poczucie satysfakcji, dojrzałości i ukształtowany charakter.
Pomocny w nauce może być artykuł opublikowany w Zwierciadle, który znajdziecie tutaj.
Powodzenia!
0 komentarze:
Prześlij komentarz