Cytaty z tejże książki rozpocznę może od opinii na okładce:
"Jedna z najzabawniejszych postaci literackich; nie pamiętam książki równie śmiesznej od początku do końca."
Niestety w pełni nie zgadzam się z tą opinią. Książka nie rozbawiła mnie praktycznie w ogóle. Może nie znam się na specyficznym angielskim humorze, może niezbędne jest przeczytanie całej serii o Adrianie Mole'u, nie wiem. Historia bohatera jest chaotyczna i nie wciąga czytelnika. Dziwię się skąd ta pozycja ma tyle pozytywnych opinii. Widocznie nie bez powodu mój blog nosi tytuł "bałagan na strychu" 🙂
"Kto chce być szczęśliwy, nie może być zbyt inteligentny."
"W kryzysowej sytuacji rodzina królewska stanowi wielką pociechę. Na pewno ja czuję się podniesiony na duchu, wiedząc, że istnieje rodzina jeszcze bardziej dysfunkcyjna niż nasza."
"Łkające łono
Sza! Co tak kwili? Posłuchaj chwilę -
Coś płacze we mnie -
Blisko, nie gdzieś tam (o milę).
Cicho więc, sza! Czy to jest łkanie?
Skąd słychać te zawodzenia?
W miednicy czuję pulsowanie
Całkiem blisko siedzenia.
Słuchaj, gdyż boleść to szczera!
I gorzki żal to jest!
Me łono dzisiaj umiera!
Płodności nadszedł kres!"
"Jednak pogrzeb, na którym nikt nie płacze, to rzecz okropna."
"Jednakże Glenn ma nade mną jedną przewagę - w żaden sposób nie można go nazwać intelektualistą. Nie spędza bezsennych nocy, rozważając naturę egzystencji (...)."
"Ja sam egzystuję na gotowanych, tłuczonych, smażonych, duszonych i pieczonych ziemniakach, podobnie jak najwięksi pisarze w historii literatury, Dostojewski i Joyce (...). Skromny kartofel najwyraźniej ma w sobie coś, co wspomaga proces twórczy." - Teraz wiadomo skąd moje zamiłowanie do ziemniaków :)
"Domy i własność ograniczają człowieka." - mieć czy być?
0 komentarze:
Prześlij komentarz