Siódma rocznica powstania bloga!

 No cześć! 

Kto by pomyślał, że dobijemy aż siedmiu lat! Spodziewaliście się tego? Bo ja nie :)

Bardzo się cieszę, że jesteście ze mną i dołącza do nas coraz więcej czytelników! Dziękuję Wam!


Jestem dumna, że pomimo wielu spadków motywacji nie poddałam się i nadal piszę posty regularnie. Jest to nie tylko forma pamiętnika z moich ważnych, życiowych wydarzeń, ale również forma terapii. Myśl, że będę mogła Wam o czymś opowiedzieć, bardzo mnie motywuje do działania i podejmowania kolejnych wyzwań. Dodatkowo w przypadku spadków nastroju zawsze mogę zajrzeć w historię i poczytać, jak to kiedyś było i jak udało mi się poddźwignąć. 

Mam nadzieję, że będziemy razem przez kolejny rok. Pozdrawiam Was niezwykle ciepło,

                                                                                                                                AntyK



0 komentarze:

Prześlij komentarz