"Zespół Myślenia Ironicznego prowadzę od jedenastu lat i jedno wiem na pewno: zawsze znajdzie się ktoś z kijem u podstawy kręgosłupa."
"Aż dziwne, że nikt jeszcze nie wpadł na taki pomysł, by w teleturnieju zamiast pieniędzy, mebli, a nawet wycieczek można było zawalczyć o główną nagrodę w stylu "wygrałeś, przesuwasz się o dwanaście miesięcy w kolejce do specjalisty". W przypadku przegranej zabieraliby refundację na recepty, a w razie "bankruta" kładli na korytarzu na oddziale zakaźnym."
"Są różne patenty na spełnione życie, jednak u nas wciąż dominuje ten: beztroskie dzieciństwo, szkoła, studia, praca, kredyt na trzydzieści lat, małżeństwo, własne dzieci i szklanka wody na starość. Jeśli wszystko robisz dobrze, to w pakiecie masz wakacje dwa razy do roku, firmową furę w leasingu, buldoga francuskiego i cieplutką posadkę. (...) Instrukcja na szczęśliwe życie jest prosta, droga do niego znana i w praktyce trudno cokolwiek spierdolić. A jednak... (...) W takich momentach zazwyczaj stawiasz sobie pytanie, czy życie nie musi być przypadkiem czymś więcej niż tylko przetrwaniem i przedłużeniem gatunku (najlepiej w blasku sławy i cieniu pięciogwiazdkowych hoteli na rajskich wyspach (...))."
"Najgorzej mają celebryci oraz wszelkiej maści osoby znane, potykające się na wizji pod obstrzałem tysięcy spojrzeń. No wiecie, zupełnie jak w słynnym skeczu Fatalne przejęzyczenie - ale że byłem bardzo zamyślony, to zamiast powiedzieć: "poproszę o sól", powiedziałem: "ty stara kurwo, zmarnowałaś mi dwadzieścia lat życia."
"Nie macie wrażenia, że idiociejemy? Do niedawna wraz z samochodem otrzymywało się instrukcję jego naprawy, dzisiaj zdarzają się ludzie, którzy nie potrafią go nawet prawidłowo zatankować. Jeszcze dwadzieścia lat temu na parkingu pod blokiem twój stary z sąsiadem robili przy flaszce remont silnika, a dzisiaj na akumulatorach widnieje ostrzeżenie, że ich zawartości lepiej nie pić."
"Jak powiedział Jacek Walkiewicz w swoim fantastycznym wystąpieniu Pełna moc możliwości, dzieci nie da się powstrzymać - można je tylko ostrzec."
"Logika zaprowadzi cię z punktu A do punktu B. Wyobraźnia zaprowadzi cię wszędzie."
"Naukowcy nie prowadzą badań, tylko wykładają to, co odkryto na innych uniwersytetach, a miarą sukcesu nie jest liczba opublikowanych prac naukowych, tylko liczba zadowolonych studentów zaocznych. Za każdy semestr płaci się jak za pacjenta na oddziale szpitalnym, więc uczelnie zamiast odkrywać i kształcić, uruchomiły linie produkcyjne ludzi z wyższym wykształceniem."
0 komentarze:
Prześlij komentarz